Wyjeżdżamy z Trzebienia....
Jadąc ulicą Przemysłową w stronę wysypiska śmieci:
Zakręt drogi ku wysypisku zostawiamy po lewej ręce, zjeżdżając z asfaltu...
Przejechawszy 50-100m skręcamy w prawo, w leśny dukt:
Pozwalamy się prowadzić drodze, nie zjeżdżając na boki...
... która doprowadzi nas do żwirowej drogi biegnącej wzdłuż nie istniejącego już toru kolejowego Trzebień -Modła:
którą pojedziemy około 2-3 kilometrów, mijając po lewej stronie łatwą do rozpoznania, rosnącą przy drodze starą sosnę:
W końcu dojedziemy do skrzyżowania dróg, skąd możemy dojechać między innymi : do Borówek - Gromadki, pozostałości hitlerowskiego obozu " Arbeitslager Kretschamberg", Krzyżowej...
Na skrzyżowaniu odbijamy lekko w prawo(skręcając 'mocniej" w w pierwszą drogę po prawej wrócimy do Trzebienia!)
Tą drogą po niewielkich pagórkach wznoszących się łagodnie skierujemy się w kierunku Krzyżowej:
Do wsi zjedziemy długim stromym zjazdem, kończącym się przy pierwszych zabudowaniach:
Jadąc ku centrum wsi napotkamy rosłe dęby szypułkowe:
Objęte prawną ochroną :
W tym miejscu część trasy zaczyna przebiegać drogą Nr 2272D - więc trzeba zachować szczególną ostrożność! Jadąc przez wieś Krzyżowa mijamy XVIII wieczny kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy.
Kilkaset metrów dalej mijamy część węzła autostradowego "Krzyżowa" :
... i kierujemy się w kierunku wsi Kraśnik Dolny:
Przez którą przejeżdżamy, kierując się na Nową Wieś:
Przed końcem Nowej Wsi (dokumentacja fotograficzna w tym miejscu wymaga uzupełnienia ) skręcamy w polną drogę, prowadząca ku lasom w kierunku Golnic :
Jadąc prosto po około 2-3km zobaczymy wieżę GSM wzniesioną na początku wsi Golnice:
Dojeżdżając do Golnic należy zachować ostrożność - przetniemy ruchliwą drogę DW297!
Zjedziemy do Golnic(ostry długi zjazd z góry!):
...gdzie skierujemy się na drogę gminną w kierunku na Parkoszów:
Miniemy wiadukt autostradowy:
Popadające w ruinę budynki "ośrodka Falklandy":
Most nad rzeką Bóbr w Parkoszowie:
Droga od Parkoszowa doprowadzi nas pomiędzy polami uprawnymi do Trzebienia:
Miniemy Dom Ludowy"Jarzębina" i....
... po przejechaniu 26 kilometrów wróciliśmy do domu....
Jadąc spokojnym, spacerowym tempem przejażdżka trwała(wliczając krótki odpoczynek w Kraśniku Dolnym) 3,5 godziny. Zapraszamy do jazdy!
M.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz